Lider Platformy Obywatelskiej w towarzystwie Rafała Trzaskowskiego zabrał głos w ramach „Campus Polska Przyszłości”.
„Jeśli dzisiaj mówię, że my gwarantujemy kobietom podejmowanie decyzji, to nie będę chciał się później wstydzić dlatego, że ktoś będzie reprezentował inne zdanie, będąc z naszych list. To macie zagwarantowane” – mówił ostro były premier.
W czasie spotkania padło jedno pytanie od uczestnika dotyczące aborcji. Polityk odparł, że kwestia ta to wyłącznie decyzja kobiety, a nie „księdza, prokuratora, policjanta czy działacza partyjnego”.
Przewodniczący PO zaznaczył, że kiedy Platforma wygra wybory, to przedstawi projekt ustawy, który pozwoli na usuwanie ciąży do 12. tygodnia.
Donald Tusk odbił piłeczkę i odniósł się do głosów krytyki mówiących, że PO w czasie 8-lat rządów nie zrobiła nic w tym temacie.
– Żeby nie było wątpliwości, bo ktoś powie i słusznie, że to trochę długo to trwało i PO nie była w tym jednorodna. W tych sprawach będę bezwzględnie egzekwował swoją pozycję w PO w czasie kształtowania list do parlamentu. Jeśli dzisiaj mówię, że my gwarantujemy kobietom podejmowanie decyzji, to nie będę chciał się później wstydzić dlatego, że ktoś będzie reprezentował inne zdanie, będąc z naszych list. To macie zagwarantowane – dodawał polityk, po czym wspomniał o zbliżającej się konwencji ugrupowania.
Tusk wyjaśnił, że najważniejszymi poruszonymi tematami będą: walka z inflacją, przyszłość w Europie i prawa człowieka.
– Stanę na głowie, żeby na listach PO, KO czy daj Bóg, większej listy było jak najwięcej jak najmłodszych aktywnych ludzi. Jak najwięcej, nie tylko pojedyncze miejsca. Macie na to moje słowo – obiecał Tusk.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Maja Staśko szczerze: „Miałam partnera, który rzeczywiście miał mocno konserwatywne poglądy…” [WIDEO]
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Nie wszystko kojarzy mi się z seksem”. Prof. Roszkowski broni podręcznika do HiT
źródło: 300polityka.pl, tysol.pl
