Europoseł PiS Ryszard Legutko uważa, że Unia Europejska w sytuacji wojny Rosji z Ukrainą nie wyciąga wniosków, które dotyczą zależności od Moskwy.
Projekt Nord Stream 2 jest obecnie w zawieszeniu. Nie wiadomo, jak będzie jego przyszłość. Niemcy są teraz mocno krytykowane za swoją postawę wobec Ukrainy po wybuchu wojny. Prasa niemiecka jest krytyczna wobec rządu, który musiał wycofać się ze swojego wstępnego stanowiska. Panuje teraz atmosfera powszechnego bicia się w piersi.
Okazuje się, że Niemcy wycofały swoje pierwsze decyzje, ale nie do końca, ponieważ niektóre rzeczy w polityce są trwałe i nie jest łatwo je zmienić w wyniku lokalnego kryzysu. Jak się okazuje, priorytety geopolityczne są głęboko zakorzenione w koncepcjach strategicznych. Ponadto interesy, jakimi mogą być na przykład inwestycje bądź pieniądze, które zostały już ulokowane, nie mogą zostać ot tak porzucone.
Europoseł PiS Ryszard Legutko podczas rozmowy z portalem wPolityce.pl powiedział, że wdrażanie Zielonego Ładu może być odłożone w czasie, ale nie jest to jeszcze pewna informacja. W poniedziałek w Strasburgu ma odbyć się posiedzenie komisji ENVI z udziałem Fransa Timmermansa. Póki co głos zabrali wszyscy ”najwięksi” Unii Europejskiej, czyli Ursula von der Leyen, Charles Michel i Josep Borrell, którzy zgodnie podkreślili, że trzeba uniezależnić się od rosyjskiego gazu. Ich zdaniem powinno to być na ten moment dla nas wszystkich priorytetem. Jak zauważa prof. Legutko, nasze państwo już od dawna naciskało w tej kwestii, ale nie spotykało się dotychczas z pozytywnymi reakcjami.
– Słuchałem tego z dużym dysgustem, ponieważ to pokazywało, że Unia Europejska nie wyciąga żadnych wniosków i idzie w zaparte. Bo drugi wniosek, który oni wyciągali z wojny, to że trzeba więcej Europy w Europie czyli dalsza centralizacja, więcej zielonej energii. To po to cała ta sprawa? Jest wojna, giną ludzie, bronią się, świat jest zagrożony, a oni wyciągają wniosek, że potrzeba więcej tego samego! Brzmiało to więc bardzo niepokojąco. Zobaczymy, co będzie dalej. Mimo tej szalonej zielonej propagandy to odbiór tego jest uśredni zważywszy na skutki. Może ten oszalały Timmermans na wychwytywanie nie ma żadnego związku z Fit for 55, ale jak długo można ludziom wciskać kit? Niektórym można bardzo długo, ale jednak wielu się temu nie poddaje. Dopóki więc nie zobaczę czegoś czarno na białym, jakichś zdecydowanych kroków, to zachowuję daleko posunięty sceptycyzm i wstrzemięźliwość – zwraca uwagę prof. Legutko.
ZOBACZ TEŻ: Bracia Kliczko odebrali od Elona Muska sprzęt do obsługi internetu z satelity
ZOBACZ TEŻ: Początek mediacji? Premier Izraela rozmawiał w Moskwie z Putinem
Źródło: DoRzeczy.pl
