Grzegorz Schetyna

Bunt w Platformie Obywatelskiej. Schetyna będzie wyrzucony przez młodych?

Grzegorz Schetyna nie ma ostatnio szczęścia. W partii szykują się ogromne zmiany, które mogą zaszkodzić liderowi PO. Możliwy jest bowiem przewrót młodych, który ostatecznie zakończy karierę przewodniczącego — napisał „Newsweek”.

Zdaniem rozmówców tygodnika, Schetyna jest tym, który szkodzi i ciągnie ugrupowanie w dół. Sam polityk jest świadomy tego, co mu grozi i zdaje sobie sprawę ze swojej osłabionej pozycji. Prowadził już rozmowy z Borysem Budką i zaproponował mu, by ten spróbował swoich sił w kandydowaniu na szefa klubu. Lider PO kontaktował się również telefonicznie ze starym składem poselskim i poprosił o spotkanie. Wydaje się to dziwne, ponieważ takie zebrania dotychczas organizowali współpracownicy szefa partii.

Bardzo prawdopodobne, że „Grzesiek wystraszył się rozliczeń” — donoszą rozmówcy tygodnika. Schetyna sprawdza zatem, kto jest po jego stronie, a kto nie. Podczas ostatniego posiedzenia zarządu PO, Ewa Kopacz dała obecnemu liderowi rady. Wypomniała mu, że kiedy to ona przegrała wybory, to właśnie on jako pierwszy namawiał do jej rezygnacji. Teraz była premier oczekuje równie honorowego zachowania od Schetyny. Ten jednak nie zamierza odejść i twardo odpowiada, że nikt nie zmusi go do rezygnacji. Zdaniem „Newsweeka” szykuje się przewrót młodych, którzy mają dosyć rządów Schetyny. Liderem tych zmian ma być Borys Budka, a popierają go Rafał Trzaskowski, Sławomir Nitras, Joanna Mucha oraz Krzysztof Brejza.

„Nowa fala” przekonuje, że możliwości Grzegorza Schetyny dawno się wyczerpały i powinny nastąpić zmiany. Borys Budka rozważa kandydowanie na szefa partii. Dawniej już próbował swoich sił, jednak wycofał się i poparł obecnego szefa.

— Teraz nie chce być już jego zakładnikiem — czytamy w tygodniku.

To właśnie młodzi zdają się zyskiwać spore poparcie w szeregach PO. Niestety Schetyna jest tam postrzegany jako przegrany.

— Na kampanię wydaliśmy 20 milionów złotych. Bardzo chętnie bym się dowiedział, na co poszły te pieniądze — powiedział jeden z członków zarządu.

Młodzi buntownicy nie są jednak pewni zmian. Obawiają się, że Schetyna swoim sprytem uniknie partyjnych rozliczeń.

— Z informacji tych wynika, że w otoczeniu Schetyny powstał plan, by nie robić, zgodnego ze statutem, głosowania wszystkich członków PO tylko zorganizować kongres zjednoczeniowy PO i Nowoczesnej i na nim wybrać przewodniczącego. Żeby uniknąć rozliczeń, Schetyna chce także jak najszybciej ogłosić kandydaturę Kidawy-Błońskiej na prezydenta. Jest już z nią po słowie — donosi tygodnik.

źródło: fakty.interia.pl

About the Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these