propolski.pl: Paweł Kukiz

Paweł Kukiz przerwał milczenie w sprawie lex TVN. Wspomniał o sumieniu

Paweł Kukiz rozmawiał z Polskim Radiem 24 i powiedział, co sądzi o przegłosowanej nowelizacji ustawy medialnej zwanej potocznie lex TVN.

– Jestem zwolennikiem polskiego kapitału w polskich mediach. W TVN 100 proc. kapitału należy do USA, nigdzie nie ma takiej sytuacji – stwierdził Paweł Kukiz.

17 grudnia Sejm podjął zaskakującą i niespodziewaną decyzję. Mianowicie przegłosował ustawę medialną nazywaną inaczej lex TVN. Samo głosowanie wzbudziło wiele kontrowersji, nie wspominając już o treści aktu prawnego.

Jeżeli projekt się urzeczywistni to może wywołać poważne problemy, które dotkną amerykańską grupę Discovery, która posiada stację TVN.

Ostatnia decyzja należy teraz do prezydenta Andrzeja Dudy, który musi złożyć podpis pod ustawą. Media obiegły jednak nieoficjalne informacje, które sugerują, że może on zawetować, bądź też skierować nowelizację do Trybunału Konstytucyjnego.

Komentarz w całej sprawie zabrał Paweł Kukiz, którego posłowie z wyjątkiem Stanisława Tyszki głosowali za lex TVN.

– Mam ten komfort, że od 2015 roku mówiłem o dekoncentracji mediów. Jestem zwolennikiem polskiego kapitału w polskich mediach. W TVN 100 proc. kapitału należy do USA, nigdzie nie ma takiej sytuacji Zagłosowałem zgodnie ze swoim sumieniem, nawet gdyby PiS się wycofał, ja i tak bym to popierał. Nie była to żadna umowa, żadna dogadana sprawa – powiedział Paweł Kukiz.

Lider Kukiz’15 nawiązał także do manifestacji w obronie stacji TVN. Nie ukrywał, że targały nim silne emocje.

– Czułem wściekłość. Patrzyłem na tych ludzi i wkurzałem się, że biegają po ulicy i nic z tego nie wynika. Gdyby byli za referendum, to miałoby to sens. A bieganiny po ulicy z transparentami nie mają żadnego przełożenia na zmiany – wyjaśnił polityk.

Zobacz również: Szwecja: Rząd wprowadza nowe restrykcje przed świętami Bożego Narodzenia

Zobacz również: To się opozycji nie spodoba. Ten sondaż to prawdziwa porażka

Źródło: wmeritum.pl, wprost.pl

About the Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these