Obrzucony żwirem premier Kanady stracił cierpliwość: „Antyszczepionkowa tłuszcza!” [WIDEO]

20 września w Kanadzie odbędą się przedterminowe wybory parlamentarne. W poniedziałek premier tego kraju został obrzucony żwirem przez antyszczepionkowców.

— Obrzucenie mnie przez tłum antyszczepionkowców żwirem nie zmieni przebiegu mojej kampanii wyborczej — powiedział premier Kanady Justin Trudeau. Partia Trudeau początkowo cieszyła się znacznym poparciem w sondażach, ostatnio jednak zaczęła lawinowo tracić.

Lider Partii Liberalnej Kanady Trudeau podczas swoich wieców spotyka się z wieloma wrogimi rekcjami. Podczas niedawnego mityngu w Londynie w prowincji Ontario w Kanadzie, gdy wsiadał do swojego kampanijnego autobusu wraz z towarzyszącymi mu dziennikarzami, został obrzucony żwirem.

— Antyszczepionkowa tłuszcza nie szanuje podstaw nauki i elementarnej przyzwoitości, której oczekują od siebie Kanadyjczycy — skomentował całą sprawę Trudeau. Dodał, że ta sytuacja nie wpłynie na przebieg jego kampanii wyborczej.

Przedterminowe wybory zostały ogłoszone przez polityka w sierpniu z nadzieją, że sformowany przez niego po wyborach w 2019 r. mniejszościowy rząd zdobędzie parlamentarną większość. Początkowo sondaże były bardzo optymistyczne, z czasem jednak zaczęły maleć. Aktualnie poparcie dla liberałów staje się bliskie wynikowi Konserwatywnej Partii Kanady, której przewodzi Erin O’Tolle.

Według poniedziałkowego badania dla stacji CTV liberałowie cieszą się poparciem na poziomie 34,1 proc. głosów, natomiast konserwatyści 32 proc. Jeszcze poprzedniego dnia wynik był odwrotny. To CPC miało 34,9 proc. uznania, a LPC 33,4 proc.

Jest prawdopodobne, że Trudeau nie wziął pod uwagę konsekwencji zorganizowania wyborów w czasie pandemii koronawirusa. Ludzie wydają się znużeni obecnym stanem rzeczy — relacjonuje Reuters.

O’Tolle jest przekonany, że można znaleźć złoty środek w postaci udogodnień dla niezaszczepionych osób, czyli np. szybkie testy, czy zasadę zachowania odległości od innych.

— Z respektem podchodzimy do szczepień, staramy się zachęcać i informować ludzi, ale będziemy szanować ich indywidualne decyzje dotyczące zdrowia — przekazał lider konserwatystów.