Lewicowa pisarka Manuela Gretkowska była gościem w programie „Tomasz Lis” i jak to zwykle ma ma w zwyczaju, skrytykowała partię rządzącą. Stwierdziła, że PiS jest ugrupowaniem, które niesie ze sobą śmierć i skostnienie, a taki brak zmian jest szkodliwy dla nas wszystkich.
— PiS jest partią, która ufundowała swój etos na śmierci. Jest skostniała. Dla ludzi, którzy nie żyją kategoriami ojca Rydzyka, jest czymś jak śmierć. Mamy pararewolucję. Przyjdzie następna fala śmierci, czyli koronawirus, a po niej mam nadzieję, przyjdzie kolejna odpowiedź życia, czyli przemiana w Polsce przy udziale kobiet — zaznaczyła Manuela Gretkowska.
— To, co nadejdzie, będzie miało wiele rozdań, bo na ulicy nie da się zrobić rewolucji. Jeżeli to będzie partia, to będzie ona hybrydowa, czyli ruch społeczny w momencie ogłoszenia przedwczesnych wyborów może zamienić się w ciągu tygodnia w partię. Przy tej ilości ludzi to nie jest problem — dodała pisarka.
Ponadto uświadomiła, że prawdziwa zmiana wynikająca z prawa demokracji może zajść tylko przy urnach wyborczych.
Kiedy Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się w kwestii aborcji eugenicznej i orzekł, że jej dopuszczalność w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją, Polskę zalała fala protestów.
Zobacz również: Brała udział w Strajku Kobiet. Teraz leży wściekła i chora na Covid-19 [WIDEO]
Od niemal dwóch tygodni w manifestacjach biorą udział nie tylko „szarzy” obywatele, jak również celebryci, gwiazdy show-biznesu oraz aktorzy. Z biegiem czasu zwykłe niezadowolenie przerodziło się w wielki ruch społeczny, któremu zależy na obaleniu obecnego rządu.
źródło: wiadomosci.onet.pl
Manuela Gretkowska to chora z nienawiści kobieta nawet najlepszy specjalista nic nie pomoże na głupotę nie ma lekarstwa tylko izolacja takiej osoby .