propolski.pl: Marta Lempart wini sprzątaczkę

Marta Lempart podczas Strajku Kobiet: „Kaczyński się panicznie boi”

Marta Lempart podczas rozmowy z Wirtualną Polską opisała sytuację, w jakiej jej zdaniem znalazła się partia rządząca.

— Nigdy nie było takiej ilości barierek pod Sejmem. Jarosław Kaczyński boi się protestów, które podobno miały wygasać — powiedziała Liderka Strajku Kobiet.

Feministki nie ustają w swoich protestach i atakują Sejm, a przede wszystkim osobę Jarosława Kaczyńskiego, którego obwiniają o wszelkie zło. W związku z nowymi protestami przed budynkiem ustawiono barierki i transparenty. Lempart jest przekonana, że rządzący w końcu wystraszyli się manifestujących, a wielotygodniowe naciski przyniosły efekt.

— Nasza robota jest już zakończona, bo Jarosław Kaczyński tak się przestraszył, że sam się zablokował — powiedziała w rozmowie z WP.

— Myślę, że pan Kaczyński się panicznie boi, a sytuacja jest bardzo poważna. Rozumiem to. Zwróćmy uwagę, co się stało. W związku z protestami nie zostało opublikowane oświadczenie mgr Julii Przyłębskiej. Gdzieś w zawieszeniu jest zakazanie aborcji w Polsce wydane przez nielegalny Trybunał Konstytucyjny — kontynuowała Marta Lempart.

Lewicowa aktywistka zauważyła, że w partii Kaczyńskiego doszło do rozłamu i wielu problemów wewnętrznych:

PiS miota się straszliwie. Wisi nad nimi projekt zakazu aborcji przygotowany przez prezydenta. Z tej ścieżki trybunalskiej zrezygnowali, będą próbowali przez Sejm. Natomiast nie wrzucili go do porządku obrad.

Zobacz również: Minister Czarnek ukarany naganą, teraz nie przebiera w słowach

Liderka Strajku Kobiet przy okazji skrytykowała projekt Zbigniewa Ziobro ws. aborcji, jak również wypowiedzenia konwencji stambulskiej.

Podczas rozmowy dziennikarz zwrócił uwagę na wyjątkowe przygotowanie służb do dzisiejszego wydarzenia: — Wystarczy, że zapowiemy wydarzenie, w którym jest słowo blokada, i pan Kaczyński sam się zamyka — oceniła.

Lempart nie chciała wdawać się w szczegóły odnośnie środowej blokady i powiedziała, że wszystko się wyjaśni tuż przed samym wydarzeniem: — Telegram to jest bardzo dobre narzędzie w momencie, kiedy wyłączą nam Internet, a wiemy, że nam wyłączą — mówiła aktywistka.

źródło: wmeritum.pl

About the Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these